miodu pitnego od puszczańskiego bartnika i już nigdy nie będziesz chciał pić wina
drewniane cerkwie Karpat i zdziwisz się dlaczego kiedyś podobały Ci się murowane budynki
się dlaczego zamiast do Davos warto jeździć do galicyjskich kurortów
brooklyńskich chasydów w mieście powiatowym i wcale Cię to nie zdziwi
Wawel
Dzień zaczniemy od zwiedzania krakowskiego Starego Miasta, wpisanego na listę UNESCO. Odwiedzimy farny kościół mariacki z gotyckim arcydziełem, ołtarzem Wita Stwosza, a następnie poznamy źródło bogactwa dawnego Krakowa, szesnastowieczny targ Sukiennice. Później podążymy w stronę gmachów jednej z najstarszych uczelni regionu, założonego w 1364 roku Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po obiedzie w jednej ze staromiejskich piwnic udamy się na Wawel, do królewskiej rezydencji i katedry, w której pochowana jest większość władców Polski. Z zamkowego wzgórza zejdziemy w stronę Kazimierza, „polskiej Jerozolimy”, dzielnicy, którą przed wojną zamieszkiwała większość z 64 tysięcy krakowskich Żydów. Zwiedzimy stary cmentarz z szesnastowiecznym nagrobkiem Remu, jednego z najważniejszych rabinów diaspory aszkenazyjskiej oraz dwie z siedmiu ocalałych synagog – gotycką Starą i neomauretańską Tempel.
Nocleg w Krakowie
Po śniadaniu wyruszymy z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej, manierystycznego klasztoru i sanktuarium zakonu bernardynów. To imponujące założenie, wiernie odwzorowujące Jerozolimę, zostało jako jedyna kalwaria na świecie wpisana na listę UNESCO. Następnie udamy się do położonej niedaleko Lanckorony. To senne miasteczko słynie z drewnianej, parterowej zabudowy na unikalnym, pochyłym rynku. Po spacerze uliczkami wytyczonymi jeszcze w XIV wieku wyjedziemy w stronę Jeziora Czorsztyńskiego. Nad jego wodami górują średniowieczne warownie, które niegdyś strzegły polsko-węgierskiej granicy. Panoramę okolicy będziemy podziwiać z zamku w Niedzicy, doskonale zachowanej twierdzy, położonej już po dawnej, węgierskiej stronie.
Nocleg w okolicach Czorsztyna
Kalwaria Zebrzydowska
Dunajec
Nad ranem wyjedziemy w stronę doliny Dunajca, rzeki meandrującej po Pieninach, łańcuchu Karpat. Piękne widoki szczytów górskich będziemy obserwować z drewnianej łodzi, która zabierze nas w godzinny rejs po najbardziej malowniczych zakątkach polsko-słowackiego pogranicza. Następnie udamy się do Łącka, jednej ze stolic polskiego sadownictwa gdzie czeka nas degustacja lokalnej specjalności – śliwowicy. Później po drogach pogórza zawędrujemy do Nowego Sącza, gdzie zwiedzimy typowe, drewniane miasteczko galicyjskie. Stamtąd pojedziemy do hotelu w uzdrowiskowej Krynicy Zdrój.
Nocleg w Krynicy Zdrój
Dzień rozpoczniemy od zwiedzania Krynicy-Zdrój, górskiego kurortu słynącego z leczniczych wód. Wstąpimy do Starego Domu Zdrojowego oraz do muzeum Nikifora, jednego z najwybitniejszych malarzy-prymitywistów. Znany pod pseudonimem Nikifor Epifaniusz Drowniak był z pochodzenia Łemkiem, przedstawicielem mniejszości etnicznej do dziś zamieszkującej te tereny. Po obiedzie w łemkowskiej karczmie pojedziemy do jednej z wpisanych na listę UNESCO szesnastowiecznych drewnianych cerkwi, zbudowanych właśnie przez Łemków. W drodze do hotelu przejedziemy przez okolice wsi Ropa słynącej z wydobycia właśnie czarnego złota – to w tych okolicach powstały jedne z pierwszych w Europie szyby i rafinerie.
Nocleg w Krynicy lub w okolicach Tarnowa
Cerkiew w Kwiatońu
Cmentarz Żydowski w Bobowej
Dzień zaczniemy od wizyty u lokalnego bartnika – od setek lat te tereny słyną z produkcji miodu. Prócz degustacji różnych rodzajów miodu będziemy mieć okazje spróbowania alkoholu produkowanego na jego bazie, uznawanego za jeden z tradycyjnych polskich trunków. Następnie przejedziemy do pięknie położonego pierwszo wojennego cmentarza, świadectwa jednej z największych bitew tego konfliktu, która miała miejsce niedaleko Gorlic w maju 1915 roku. Z cmentarza przejedziemy w stronę jednego z centrów galicyjskiego chasydyzmu – Bobowej. Zwiedzimy tamtejszą osiemnastowieczną synagogę oraz kirkut, który co roku odwiedzają setki pielgrzymów z całego świata. Podsumowaniem dnia będą zaś odwiedziny w nieodległym Tarnowie, trzecim co do wielkości miastem w austro-węgierskiej Galicji, z renesansowymi kamienicami w rynku.
Nocleg w okolicach Tarnowa
Z Tarnowa wyjedziemy na północ, zbliżając się do granicy Galicji na Wiśle. Niedaleko niej znajduje się wieś Zalipie, słynąca ze zdobionej kwiecistymi malunkami zabudowy. Odwiedzimy jedną z zagród w której każdy będzie miał możliwość wykonania własnego pająka, tradycyjnej dla regionu ozdoby świątecznej. Następnie udamy się do położonej w pobliżu Dołęgi, gdzie czeka nas zwiedzanie pięknego dworku modrzewiowego, typowej siedziby galicyjskiej szlachty. Po południu czeka nas zaś wyprawa do kopalni soli w Bochni, funkcjonującego od średniowiecza źródła bogactwa regionu, dziś wpisanego na listę UNESCO. Po zwiedzaniu kopalni wrócimy na kolację i nocleg do Krakowa.
Nocleg w Krakowie
Dom w Zalipiu